Kolejna para słodkich kolczyków. Tym razem są to wiszące donuty z polewą i owockami fimo :)) Jeden nadgryziony (kocham takie! :D)
To były jedyne kolczyki, które podczas jednego z pieczenia nie spaliły się :/ Wszystko inne ma czarny spód -.- Ale te co miałam lakierować zamaskowały spaleniznę,więc jest okej ;33
Są Boskie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :P
http://letsmakingjewellery.blogspot.com/
Prześliczne są ;)
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie ;)
fajne^^
OdpowiedzUsuńślicznie tu masz! rozwaliło mnie to wc jako breloczek xd pozwoliłam sobie wydrukować te etykietki ; 3
OdpowiedzUsuńextra;)
OdpowiedzUsuńŚwietne ;>
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńŚliczne,okrąglutkie :)
OdpowiedzUsuńSuper, a z czego polewa?
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)